OPŁATKOWE SPOTKANIE BABYLONEK.
Zintegrowani tańcem oraz systematycznymi próbami w MOK- u, postanowili sprawdzić czy poza, nazwijmy to ,,służbowymi” wyjściami 2 razy w tygodniu, luźne spotkanie w,, Myśliborzance” sprawi im przyjemność.
Sprawiło i to ogromną! Przy opłatku, kawie , słodkim poczęstunku tudzież drinku i lampce czerwonego wina czas szybko mijał ( prawie jak na próbach- tyle tylko ,że bez wysiłku). Opłatek, życzenia, kolęda, świąteczna dekoracja na stole, eleganckie ubrania koleżanek i jednego rodzynka Zygmunta dały najprawdziwszy przedsmak świąt.
Przyczyniła się do tego również niespodziewana wizyta św. Mikołaja, a właściwie świętej Mikołajowej z koszykiem pełnym prezentów. W Mikołaja już dawno nie wierzymy ( szkoda – bo to prawdziwa – magia), ale radości było co niemiara. Tak trafić do serc tancerzy potrafi tylko Jola Czaczka i Bożenka Filipowicz. Dziękujemy! Foto i tekst mpp.
To prawda nasza grupa z cementowała się jak żadna inna chyżo biegniemy na zajęcia , jak trzeba to i pomagamy ,ale bawić się potrafimy jak mało kto. Żeby opłatkowe spotkanie nie było zbyt poważne to trzeba było nasze serdeczne -przemiłe koleżanki zaskoczyć. Postanowiłyśmy z Jolą Cz. zrobić niespodziankę i co !! udało się HURA , jakie było zaskoczenie wśród kolegi i koleżanek gdy zobaczyli wkraczającego „Mikołaja” z ogromnym dzwonkiem i koszykiem wypełnionym upominkami(żałuję ze tej chwili nie utrwalono), jakie zdziwienie i radość na naszych twarzach, to najpiękniejsza chwila jaka mogłam zobaczyć .SPOTKANIE OPŁATKOWE UWAŻAM ZA BARDZO UDANE.
Piękne spotkanie, uroczy Mikołaj, tancerki jak się patrzy! a ja na służbowym wyjeżdzie!Szkoda,ze nie mogłam być z Wami.
Wspominałyśmy a prezencik od Mikołaja czeka.