NASZA MAŁA OLIMPIADA ( 28 maj 2017r.) należy już do historii, dodajmy, historii, którą będzie się długo i zdecydowanie dobrze wspominać.
Brały w niej udział bardzo licznie reprezentowane uniwersytety trzeciego wieku z POLIC, GOLENIOWA i MYŚLIBORZA. Inicjatorką i główną organizatorką każdej z siedmiu OLIMPIAD jest DOROTA LASTOWSKA – CHOŁOCIŃSKA.
Spotkanie rozpoczynające zawody miało miejsce przy stolikach, rozłożonych w cieniu drzew, obok basenu . Pogoda sprzyjała integracji. Słodki poczęstunek również. Dorota, wraz ze swoimi gimnastyczkami, dołożyła wszelkich starań, aby uatrakcyjnić tę wstępną część sportowych zmagań. Na murawie, grupa MyśliDorek, pokazała 2 układy z przyborami. Oba przyjęto z wielkim entuzjazmem. Nic zresztą dziwnego –nie mogły się nie podobać! BRAWO MYŚLIDORKI!
-Zawody zostały przygotowane w sposób profesjonalny. Zadziwiła mnie, pozytywnie, ilość zawodników oraz ich pogodne podejście do zmagań. Wy potraficie się pięknie bawić i korzystać z życia, my młodzi możemy wam tylko pozazdrościć – powiedział na otwarciu OLIMPIADY dyr. O S i R – Krystian Pańczuk.
Zawodnicy startowali w konkurencjach indywidualnych i w sztafecie. Barw Myśliborza broniła ( skutecznie) dobrze nam znana pani prof. DANUTA UMIASTOWSKA z mężem JACKIEM.
Nie bawię się plotkami, ale z kronikarskiego obowiązku muszę odnotować pewien fakt – pani profesor, z racji osobistego poczucia humoru, z pewnością mi to wybaczy. Otóż zawodniczka DANUTA przyjechała na zawody bez stroju kąpielowego. Zostawiła go w … swoim szczecińskim mieszkaniu. Tylko zapobiegliwość DOROTY wyprostowała tę skomplikowaną sytuację.
Zawody przebiegały wyjątkowo sprawnie, czuwali nad tym sędziowie – nasi słuchacze – oraz zaprzyjaźnieni ratownicy. Pomagał doping kibiców i wspaniała atmosfera.
Nasz MUTW reprezentowali: Gienia Bycka, Lonia Kuchta, Jadwiga Lipnicka, Ewa Łozowska – Krzywonos, Bożena Wierucka, Krystyna Bachońska, Marysia Słoboda, Grażyna Talarczyk, Irena Hołowko z mężem Pankracym, Marian Chołociński, Zbyszko Miśkiewicz, Jan Osiecki oraz Danuta i Jacek Umiastowscy.
Zawodom przyglądała się i pomagała przy wręczaniu medali oraz dyplomów przedstawicielka Urzędu Miasta i Gminy Myślibórz – radna WIESŁAWA ŚCIBIORSKA, która również zasponsorowała 13 nagród dla najstarszych wiekiem zawodników. Dziękujemy!
Po zsumowaniu punktów okazało się, że główna nagroda – PUCHAR BURMISTRZA – TRAFIŁ DO RĄK ZAWODNIKÓW z POLIC. BRAWO! II miejsce przypadło naszemu MUTW. BRAWO! Na III miejscu uplasował się GOLENIÓW. BRAWO! Różnica w ogólnej punktacji była minimalna, a wyrównany poziom dobrze rokuje na przyszłość.
Fundusze na organizację imprezy – szczególnie na przygotowanie poczęstunku oraz zupy regeneracyjnej dla zawodników – pochodziły z stosownego projektu złożonego w Urzędzie M i G Myślibórz.
Jeszcze jedna niby ploteczka na koniec. Otóż… dowieziono zupę, ale o chochli zapomniano. Padły nawet propozycje o czerpaniu zupy pucharem, ale ostatecznie nabierak wypożyczyła pani Wiesława Ścibiorska mieszkająca niedaleko basenu. Organizatorce DOROCIE CHOŁOCIŃSKIEJ należą się słowa uznania! JEJ MĘŻOWI – MARIANOWI – RÓWNIEŻ. Dzielnie pomagał we wszystkich poczynaniach. Bardzo dziękujemy sędziom- amatorom za ich sprawną pracę. Podziękowano również niżej podpisanej, która prowadziła część wstępną zawodów.
Maria Prymakowska – Paluch