Słuchacze oraz sprawdzeni sympatycy MUTW, w tłusty czwartek, który w tym roku przypadł na 4 lutego, zabawą taneczną, zaplanowaną i szykowaną od około 2 miesięcy przez główną organizatorkę HALINKĘ KRASOWSKĄ – tłumnie pożegnali karnawał.
Na zabawę w ,jak zawsze dla nas, przyjazne progi górnej Myśliborzanki, przyszło 59 osób. Pięknie udekorowana sala, stoły zastawione smakołykami, sprawna obsługa i przygrywający zespół MYŚLANIE sprawił, że bawiono się, bez widocznego zmęczenia, ponad 6 godzin. I niektórym było jeszcze mało!
Tłusty czwartek kojarzy się od zawsze z chrustami i pączkami. Generalnie, jeden ewentualnie 2 pączki, dla uczczenia tego dnia, to konsumencka norma. Znam i takich, którzy podnieśli wysoko poprzeczkę i skonsumowali przez cały dzień 9 pączków. Gdyby wiedzieli, że każda pojedyncza słodka, smażona w głębokim tłuszczu, ucukrzona kulka z marmoladką w środku to około 300 kcal, które bardzo ciężko spalić – czerwona lampka migotałaby jak przysłowiowy,, kogut” na policyjnym radiowozie. Ale co tam! Żyje się raz!
Poza tym – bez paniki – na zabawie podano dokładną ,,instrukcję” jak spalić pączkowe kalorie. Wybór należy do nas! Można np. rytmicznie wchodzić i schodzić ze schodów – uwaga – przez 15 min i po pączku, można biegać przez 20 min w umiarkowanym tempie, można odkurzać lub kosić trawnik przez całą godzinę, można myć okna przez 75 min, wolny zmysłowy SEKS PRZEZ 75 MIN też spali 300 skonsumowanych ze smakiem kalorii, można też wytrząść te kaloria tańcząc przez 3 godziny. Większość spaliła w tańcu 2 razy więcej – przypomnijmy zabawa trwała 6 godzin. Co zrobili jeszcze dla zdrowia? Tajemnica!
Niekwestionowaną królową zabawy była nasza słuchaczka KRYSIA STOROŻYŃSKA (83) – pozwoliła podać swój wiek. Pozazdrościć werwy, energii i sprawności. Tańczyła z takim zapałem jak niejedna małolata. Daj Boże każdemu tyle zdrowia!
Dziękujemy HALINCE za mile spędzony czas, dziękujemy zespołowi MYŚLANIE, który się dwoił i troił żeby zaspokoić gusta uczestników zabawy i właścicielce restauracji – ZOSI JAKUBISZYN za względy jakimi nas od zawsze darzy.
Maria Prymakowska – Paluch
Marylko, jak zawsze wspaniały tekst i dobre fotki. Gratuluję pomysłu na zakończenie tłustego czwartku. Pozdrawiam wszystkich balowiczów.
Marylko, dziękuję Ci za fantastyczne zdjęcia, które rejestrują wspaniałą zabawę.
Kochani jesteście wspaniali, z wielka przyjemnością przeczytałam i obejrzałam relację z zabawy. Moja mama zawsze mi mówiła (jak byłam młoda), dziecko baw się ile możesz, bo życie jest krótkie .