Już po raz dziesiąty, w Myśliborzu, na pływalni OS i R, odbyła się OLIMPIADA PŁYWACKA SENIORÓW 50+, której pomysłodawczynią i głównym motorem organizacyjnym była DOROTA LASTOWSKA CHOŁOCIŃSKA , nasza uniwersytecka koleżanka z tytułem trenera pływackiego.

W roku jubileuszowym w zawodach brało udział 40- stu zawodników , z trzech uniwersytetów trzeciego wieku: Goleniowa, Polic i Myśliborza. Trzeba mocno podkreślić, że zespół goleniowski jest z nami od samego początku. Dziękujemy! Na nieco przystępniejszą dla naszego wieku, zmieniła się formuła tegorocznych zawodów, pandemia osłabiła kondycję i dlatego organizatorka dostosowała wymagania do możliwości.

Przede wszystkim o połowę zmniejszono dystans do pokonania w wodzie, zrezygnowano z mierzenia czasu, liczyła się punktacja potrzebna do wyłonienia zwycięzcy – tak było w konkurencjach indywidualnych, sztafeta nie uległa zmianie. Nad sprawiedliwym i sprawnym przebiegiem olimpiady czuwało 9 naszych uniwersyteckich sędziów. Nie odnotowano żadnych potknięć poza jednym falstartem.

Zawodników podziwiało, A UWIERZCIE, ŻE BYŁO CO PODZIWIAĆ, około 30 kibiców, w tym najmłodszy, parotygodniowy wnuczek DOROTY i MARIANA.

Uczestnikom można zazdrościć kondycji fizycznej, psychicznej, uporu i determinacji przy pokonywaniu dystansu– bo łatwo nie było wcale! WSZYSTKIM GRATULUJEMY!

Końcowe wyniki wyłoniły zwycięzcę , dodajmy, że walczono o PUCHAR WICEPREZESA MUTW. Sumą 87 punktów, I miejsce i puchar przypadł drużynie z MYŚLIBORZA. Należą się Wam słowa uznania.

II miejsce ( 57punktów) zdobył GOLENIÓW, trzecie miejsce zajęły POLICE. Dodajmy, że ta drużyna była liczebnie osłabiona z racji nieobecności jednego z zawodników. Nie jest wcale ważne, na jakim miejscu uplasowała się drużyna. WAŻNE, ŻE WSZYSCY CHCIELI CHCIEĆ I ŻE SIĘ DOBRZE BAWILI W SWOIM TOWARZYSTWIE!

Ważne było, że każda z drużyn otrzymała puchar, a zawodnicy dyplom i pamiątkowy medal.

Olimpiada miała swoją artystyczną oprawę. Uświetniła ją grupa gimnastyczek ćwiczących pod wymagającym okiem trenerki – choreograf wyżej już wspominanej Doroty. Podziwialiśmy pokaz dwóch układów gimnastycznych. Podobał się bardzo i ten z piłeczką, i charleston, taniec rodem z lat trzydziestych. Brawo za wykonanie, grację i stroje!

Mile spędzono czas przy kawie ,ciasteczkach i smacznej zupie regeneracyjnej. Pogratulować Integracji! Z kronikarskiego obowiązku odnotować należy, że na X jubileuszowej olimpiadzie nie zabrakło toastu wzniesionego szampanem i gromkiego STO LAT poprzedzonego zgrabnymi rymowankami Jana Jakubów. Muszę przytoczyć jedną z rymowanek, która , nieco później, padła z ust przystojnego zawodnika z Polic. Rzekł otóż – jak dziewczyna hoża to tylko z Myśliborza! Nic dodać ,nic ująć!

Bez sponsorów nigdy nie udałoby się zorganizować takiej olimpiady. Dziękujemy Zarządowi Zachodniopomorskiemu TKKF Szczecin, Urzędowi Miasta Myślibórz, Myśliborskiemu UTW, Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, Szkole Podstawowej Nr2 w Myśliborzu, Annie Potoka – Prezes Fundacji ,,Rozwój i Edukacja”, radnej Wiesławie Ścibiorskiej, a także Dorocie i Marianowi Chołocińskim oraz niżej podpisanej, która oprócz zafundowanego pucharu, spięła słownie , już po raz dziesiąty, tę sportową imprezę. DO ZOBACZENIA ZA ROK!

Maria Prymakowska – Paluch