Wzruszają mnie ciepłe słowa kierowane pod moim adresem, choć ulotne – radują serce. Miłe listy wzruszają mnie jeszcze bardziej. Słowa zapisane, zostają na zawsze, można do nich wracać i w razie potrzeby, czerpać z nich energię.
Z podziękowaniami
Maria Prymakowska – Paluch