Dokładnie tak i to bez żadnej przesady, można powiedzieć o muzycznych spotkaniach, które miały miejsce w dniu 15.X.2023 r. , u nas,  w Myśliborzu za sprawą prof. dr hab. IWONY WIŚNIEWSKIEJ – SALAMON z Fundacji,, MORZE KULTURY” – dyrygentki, kobiety pełnej energii, pomysłów, niebojącej się wyzwań,  chętnej do pomocy i  działania.

Do Myśliborza przyjechali przedstawiciele muzycznej elity  ze Lwowa i Szczecina, a wszystko to w ramach projektu ,,Zachodniopomorskie regionem integracji i tolerancji”.

Odsłona pierwsza.

Podniosła. Uduchowiona.

Tak możemy nazwać muzyczną oprawę niedzielnej, uroczystej sumy w Myśliborskim Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.  Ks. proboszcz JANUSZ ZACHĘCKI, już tydzień wcześniej, zapowiedział przyjazd Żeńskiego Chóru Kameralnego BARWY,  chóru, w którym śpiewają – dodajmy przepięknie śpiewają – wykładowczynie lwowskiej Szkoły  Muzycznej pod dyrekcją  SVITLANY KARPOVYCH. Po mszy, wierni, mieli okazję podziwiać, także w wykonaniu chóru BARWY, kilka utworów – zachwycał repertuar, brzmienie, liryzm i stroje chórzystek. Przy słodkim poczęstunku na gościnnej plebanii, za który pięknie dziękujemy, wymieniano się wrażeniami i planami na najbliższą przyszłość.

Odsłona druga.

Inna. Bogatsza w wydarzenia.

Chórowi i uczestnikom odsłony drugiej, gościny tym razem, udzieliła AGATA MYSZAK- dyrektor  Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Myśliborzu. Prof. Iwona Wiśniewska –Salamon rozszerzyła muzyczne spotkanie o wykład dotyczący walki z depresją, która coraz częściej dopada ludzi. Na spotkanie zaprosiła MAŁGORZATĘ KRAWCZAK – psychologa, pracującego na co dzień z  ludźmi z tą dokuczliwą przypadłością.

Naukowo udowodniono, że muzyka jest jednym ze sposobów walki z  depresją. W ramach cudownej terapii zaordynowano słuchaczom kojąco brzmiące pieśni chóru BARWY, krótki recital fortepianowy DOMINIKA FRANCZUKA – wykładowcy Akademii Sztuki w Szczecinie oraz nastrojowy koncert smyczkowy. Nie można było sobie wyobrazić lepszego doboru utworów ponad te, które przedstawiło trio  smyczkowe ze Szczecina.

Przyszedł czas na spotkanie pn. ,,Ulice Dialogu” – tak autorzy projektu nazwali kolejny punkt swojej niedzielnej wizyty, w której  chodziło o zaprezentowanie mniejszości narodowych zamieszkujących Myślibórz. Wybór padł na mnie. Pani profesor była w moim polsko – ormiańskim domu, jadła osławione ormiańskie gandżabury wysłuchała skrótowych wieści o moich korzeniach i jak przeszedł czas na projekt, mnie, jako pół- Ormiankę, wyłuskała z tłumu.

Gwoli wyjaśnienia – Ormianką jestem po śp. Mamie Anieli z Agopsowiczów, Polką po śp. Tacie Jarosławie Prymakowskim. Zawiłe koleje losu sprowadziły ich oboje na ziemie odzyskane, gdzie się urodziłam i na dobre zapuściłam korzenie. Przez lata, jeszcze w rodzinnym domu nasiąknęłam ormiańskimi tradycjami. Większość z nich kultywuję. Na spotkaniu pochwaliłam się i tym, i swoimi przodkami. Powiedziałam również słów parę na temat moich osobistych osiągnięć. Dziękuję pani profesor Iwonie, że mogłam w ten dodatkowy sposób zaistnieć na myśliborskim gruncie.

Dziękujemy Fundacji ,,Morze Kultury”, za możliwość współudziału w tym ciekawym projekcie.

Maria Prymakowska – Paluch

Foto . Zbigniew Fatyga oraz autorka