PIERWSZA POMOC – NAJWAŻNIEJSZA POMOC
Nagłe zasłabnięcie na ulicy… wypadek komunikacyjny…
Ilu z nas podbiegnie, by pomóc, by ratować?
To nie kwestia znieczulicy. To obawa, że nie potrafimy
Że możemy bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Po wykładzie w dniu 17 marca br nikt ze słuchaczy naszego
Uniwersytetu już takich obaw z pewnością nie ma!
Razem z dr Hanną Żółkowską z Zachodniopomorskiego Centrum
Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przyjechało dwóch
przystojnych młodzieńców: Patryk Kazimierczak –
– członek zespołu ratowniczego i Adam Komarek – strażak.
Młodzi, ale doświadczeni i świetnie wyszkoleni Goście w ogromnie przystępny sposób przedstawili zasady udzielania pierwszej pomocy w warunkach ulicznych i w domu.
Już wiemy, jak ocenić przytomność u poszkodowanego, jak stwierdzić,
czy poszkodowany oddycha, jak poinformować o zdarzeniu pogotowie
ratunkowe. Na specjalnym fantomie – manekinie zademonstrowano nam,
jak prowadzić resuscytację (reanimację) – czyli przywrócenie funkcji
życiowych. Że nie jest to trudne – przekonały nas ochotniczki:
Danusia, Jola, Halinka – energicznie przywracając fantoma do życia (30 ucisków, 2 oddechy usta-usta).
Nasi goście zademonstrowali również, jak prowadzić akcję ratunkową w przypadku zadławienia, jak postępować z chorym w ataku padaczki.
Zatem gdy będziemy świadkami wypadku – będziemy wiedzieć, jak postępować. I oby ta wiedza nigdy nie musiała być przydatna!JaGodaBe.