,,Sprawność intelektualna człowieka dorosłego czyli
kłopoty z pamięcią, ćwiczenia z pamięcią i dieta wspierająca pamięć”
wykład dr Doroty Ciechanowskiej z Wyższej Szkoły Humanistycznej TWP w Szczecinie z dnia 23.XI. 2015 roku
Poszłam do sklepu bez kartki, zapomniałam o…, nie posoliłam ziemniaków, ,,poplątałam” kolejność figur w przygotowywanym przez Krystynę tańcu cygańskim, znajduję cukierniczkę w … lodówce … – na szczęście rzadko, na szczęście nie tylko ja. Czy to już początek czegoś złego… boję się nawet o tym pomyśleć.
Pamięć nie jest już taka świeża jak dawniej – uspokaja wykładowczyni – to przywilej wieku ( niekoniecznie oczekiwany z utęsknieniem), w związku z wiekiem mamy także i inne problemy. Jak zatrzymać przy sobie sprawność intelektualną i fizyczną?
Musimy się nauczyć dbania o MÓZG – naszego najlepszego komputera, jedynego ośrodka myślenia, całej naszej wiedzy lub jej braku, decydującego o naszej osobowości. Najbardziej aktywni wykorzystują go w 3-5 %. Mówiąc skrótowo -lewa półkula głównie jest od ZAPAMIĘTYWANIA – od prawej zależy rozumienie i ,,KOMBINOWANIE”. W mózgu mamy około tryliona komórek nerwowych ( 1 z 18 zerami), z czego 100 bilionów to aktywne neurony, ale to nie ich ilość jest ważna , ważna jest ilość aktywnych połączeń.
Kiedy powstają nowe połączenia? Przy czytaniu, zwiedzaniu nowych miejsc, kiedy bierzemy udział w zajęciach …, kiedy w jakiejkolwiek formie aktywności dajemy sygnał mózgowi do działania, nawet wtedy, gdy odwołujemy się do dawnych połączeń i zapamiętanych informacji. Trudno uwierzyć, ale każda z komórek może wytworzyć do 20 tys. połączeń z innymi komórkami. Dla przykładu, aby uzmysłowić sobie potencjalna ilość aktywnych połączeń w mózgu – 10 komórek mózgowych może wytworzyć ponad 3,5 mln połączeń. Ilość potencjalnych możliwych połączeń neuronowych w mózgu to 1 + 10 tys. km ZER pisanych na maszynie normalną czcionką. To niewyobrażalny potencjał, wytworzony przez gąszcz impulsów nerwowych. Daje on człowiekowi niezgłębione MOŻLIWOŚCI! Zapamiętajmy, KAŻDEGO DNIA TRACIMY OKOŁO 1000 000 KOMÓREK. Zostają te, które są wzmacniane dzięki codziennej aktywności !
Możliwości mózgu są nieograniczone, ilość zapamiętanych informacji także, od ich nadmiaru głowa nie urośnie, czasem wykorzystujemy aż tyle, że popularnie mówiąc – czacha dymi – czasem niestety – pustka stuka.
Zasada nr 1 – NIE MOŻNA GNUŚNIEĆ, TO SAMOBÓJ DLA NASZYCH NOWYCH ŚLADÓW PAMIĘCIOWYCH! Obok mobilizacji intelektualnej- czytanie, krzyżówki, gry… – ważna jest kondycja ciała – mózg degenerują trawiące nas choroby (miażdżyca), a także brak aktywności fizycznej i zła dieta. Mamy około 50 nośników – neurotransmiterów, czyli substancji chemicznych działających w różnych obszarach mózgu, wpływających na szybkie kojarzenie, rozumienie, zapamiętywanie…, o które trzeba dbać. Wymieńmy kilka z nich. ACETYLOCHOLINA – reguluje procesy uwagi, uczenia się i pamięć. SEROTONINA – ma wpływ na nasz nastrój. DOPAMINA – na poziom pobudzenia. ENDORFINY – zapewniają spokój i szczęście. Wszystkie, wraz z wiekiem proszą o litość i odpowiednie traktowanie.
O diecie i treningach pamięci będziemy mieli osobny wykład – zapewniła o tym dr Dorota Ciechanowska, ale już teraz jedzmy oleiste nasiona: sezam, pestki dyni, słonecznika, siemię lniane, kiełki pszenicy, warzywa, szukajmy potraw z OMEGĄ 3, witaminą C, K2, D3, cynkiem i magnezem, jedzmy żywność nieprzetworzoną, stosujmy zioła zamiast wspomaganych chemicznymi substancjami gotowych przypraw, pamiętajmy, że sprzyja nam tradycyjne jedzenie. Nie zapominajmy o ruchu, koniecznie na świeżym powietrzu!
Maria Prymakowska – Paluch
Brawo Marylko! I za tekst i za nowe umiejętności .