W 2012 roku, jako bardzo młody, ale dużo liczniejszy niż obecnie zespół taneczny MUTW, daliśmy swój, chyba jeden z pierwszych wyjazdowych popisów, tym razem z okazji inauguracji roku akademickiego 2012/2013 Stowarzyszenia Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Stargardzie. Tyle gwoli przypomnienia, historycznej już sytuacji.
Po latach, przypadkowe spotkanie, z nigdy wcześniej mi nieznanym druhem seniorem CZESŁAWEM KRAMARZEM ze Szczecina, zaowocowało sentymentalnymi wspomnieniami dotyczącymi tego popisu sprzed 6 lat. Spotkaliśmy się na dorocznym, XIX już Złazie Harcerzy Seniorów Chorągwi Zachodniopomorskiej w Dziwnówku.
– Skąd ja Cię znam – pada pytanie. Nie wiem – odpowiadam zgodnie z prawdą. Od słowa, do słowa wszystko zaczęło się sensownie układać. Okazało się, że właśnie wtedy był na inauguracji w Stargardzie, a ponieważ nie rozstaje się z aparatem, zdjęcia zrobiły się ,,same”. Pamięta mnie z prowadzenia części artystycznej imprezy, ale bardziej z fotografii.
Ciekawy jest dalszy los tych zdjęć. Wiecie gdzie, dzięki CZESŁAWOWI, je prezentowano? Wisiały w bibliotecznej gablocie ZACHODNIOPOMORSKIEGO UNIWERSYTETU TECHNOLOGICZNEGO, były w GALERII SZCZECIŃSKIEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ, w SUTW SZCZECIN oraz w SZPITALU ONKOLOGICZNYM w Szczecinie. Sporo ludzi nas przy
okazji oglądało, a my … nic nie wiedziałyśmy. Były także zdjęcia z bicia rekordu w tańcu liniowym trzech pokoleń na murawie stadionu miejskiego. Powstały one jako ,,efekt uboczny” ( słowa autora) fotografowania Motorowodnych Mistrzostw Europy na naszym jeziorze. CZESŁAW ma myśliborskie korzenie i żyłkę wodniaka więc takiej okazji nie mógł przegapić.
Pomyślałam, że trzeba o tym koniecznie napisać. Więc napisałam!
Maria Prymakowska – Paluch