Na pytanie – jak traktować przypadłości, które, wraz z wiekiem, doskwierają człowiekowi – odpowiedź jest jedna – wyjątkowo poważnie! Nie można ich bagatelizować , trzeba się raczej skupić na minimalizowaniu uciążliwości oraz na poprawie komfortu codziennego życia.

Nasze mądrości – dotyczące nietrzymania moczu – tego krępującego defektu natury, zaczerpnęliśmy z wykładu pani KATARZYNY CZAJKOWSKIEJ, która przybliżyła zagadnienie w sposób profesjonalny, prosty i szczery.

Przeanalizowała funkcje mięśni Kegla, mówiła o ciśnieniu śródbrzusznym, o przyczynach i typach gubienia moczu, o normach dotyczących ilości dobowego wydalanego płynu, częstotliwości wizyt w toalecie dla zdrowych ludzi oraz tych z odchyleniami. Dokładnie zostały omówione czynniki ryzyka i profilaktyka przypadłości. Zaakcentowane zostało przestrzeganie dobrych, codziennych nawyków.

– Pamiętajcie państwo – przede wszystkim nie ma powodu do wstydu, problem dotyczy milionów ludzi zarówno kobiet jak i mężczyzn. Nie lekceważcie odwiedzin u specjalistów – ginekologa, urologa, neurologa, fizjoterapeuty uroginekologicznego a nawet położnej – powiedziała wykładowczyni KATARZYNA CZAJKOWSKA.

Seniorzy obecni na spotkaniu dowiedzieli się co im nie służy, wiedzą również, że PRAWIDŁOWA POSTAWA przy dźwiganiu, siedzeniu ( nawet na toalecie) to PODSTAWA zdrowia.

Wspomniano o diecie, ilości przyjmowanych płynów, używkach , ruchu, ćwiczeniach , prawidłowym oddechu oraz redukcji masy ciała.

Sporo czasu poświęcono higienie intymnej i preparatach do jej utrzymania. Omawiane i prezentowane były możliwości dyskretnego zabezpieczania się przed przykrym zapachem, ale priorytetem niewątpliwie jest utrzymanie poczucia suchości skóry i bielizny. Przekazana została ważna informacjao refundacjiwkładeki majtek chłonnych przy ich zakupie.w aptece. Dajeto realną szansę na normalne funkcjonowanie i życie na pełnych obrotach.

Dziękujemy pani KATARZYNIE CZAJKOWSKIEJ za wyczerpującei bezpruderyjne omówienie tematu, o którym nie za bardzo potrafimy szczerze rozmawiać. Mamy teraz jasność i co ważne – pewność, że nie jesteśmy z tym problemem sami.

Maria Prymakowska – Paluch