Cóż warte jest życie bez empatii, bez zrozumienia potrzeb innych ludzi, bez chęci niesienia pomocy oczekującym. Z tymi cechami wprawdzie się nie rodzimy, ale dochodzą one do głosu na różnych etapach naszego życia, w miarę zdobywania doświadczeń i wiedzy o otaczającym świecie.

Nie chcę przesłodzić, ale mam to szczęście być i działać w grupie osób – słuchaczy Myśliborskiego UTW – którzy na hasło POMOC odpowiadają DZIAŁANIEM!

W ten właściwy nam sposób zareagowaliśmy na prośbę dr hab. MARKA SAWCZUKA prof. US, dyrektora Instytutu Nauk Kultury Fizycznej oraz dr KINGI MICHNIK z tejże uczelni, która to, wraz Pomorskim Uniwersytetem Medycznym przystąpiła do badań poszerzających wiedzę na temat molekularnego podłoża rozwoju i przebiegu choroby zwyrodnieniowej stawów.

34 słuchaczy MUTW, jako grupa kontrolna ( bez objawów choroby) dobrowolnie poddała się badaniom na potrzeby nauki, mając w tym i swój cichy osobisty cel – dostarczone wyniki badań, o szerokim spektrum, pozwolą nam albo spać spokojnie, albo zacząć wędrówki w poszukiwaniu specjalistów.

Uczestnicy badań zostali zapoznani z wszystkimi aspektami medycznymi, prawnymi i etycznymi , które mogły wzbudzać jakiekolwiek wątpliwości.

Nad częścią dotyczącą pobrania próbek materiału do badań biochemicznych i genetycznych czuwał dr hab. Marek Sawczuk wraz z dwiema myśliborskimi pielęgniarkami.

Nad pomiarami antropometrycznymi i wypełnianiem dość szczegółowych ankiet dotyczących m.in. stylu życia, pieczę roztoczyła dr Kinga Michnik, która jest przekonana i wielokrotnie nam to

udowadniała w przeprowadzanych u nas wykładach i warsztatach, że to styl życia wzmacnia zdrowie! My też, z racji wieku, przeżytych doświadczeń i zdobytej po drodze wiedzy jesteśmy tego pewni.

Wnikliwa analiza danych,szukanie powiązań i zależności pomiędzy uzyskanymi wynikami, wzięcie pod lupę stylu życia wraz z danymi antropometrycznymi i chorobami w najbliższej rodzinie,pozwolą badaczom – bardziej niż do tej pory –dowiedzieć się czegoś więcej o tej wyjątkowo dokuczliwej chorobie , a być może, w niedalekiej przyszłości zapanować całkowicie nad zwyrodnieniowym zapaleniem stawów.

A my, cieszymy się, że mogliśmy pomóc nauce, że gdzieś tam, w laboratoriach naukowych i medycznych cząstka każdego z nas przyczyni się do poprawy zdrowia potomnym.

Skromnie nadmieniam, że otrzymałam, na piśmie, podziękowania od organizatorów badań, które mnie zaskoczyły, uskrzydliły i dały energię do dalszej współpracy!

Maria Prymakowska – Paluch